czwartek, 17 stycznia 2013

Kategoryczny Blog Roku / Categorical Blog of the Year

Zanim przejdę do meritum muszę się pochwalić, ze uzupełnilam album ze zdjęciami bombek, trąbek i światełek. Jak mi coś jeszcze wpadnie podczas przekopywania stosów zdjęć, to dorzucę.
Dostalam dziś maila z redakcji konkursu Blog Roku 2012. Zakwestionowano mój wybor kategorii i zaproponowano zmianę na „Lifestyle” lub „Pasje i zainteresowania”. Jestem w stanie zrozumieć, dlaczego start w kategorii „Ja i moje życie” może budzić wątpliwości, tym bardziej, że startuję z osobami piszącymi o odchudzaniu, rzucaniu palenia, walce z depresją, tworzącymi poezję i facetem, który pisze o tym, że żona go zdradzała. Jednym słowem mydło i powidło, sieczka i młockarnia. Ale, żeby raz na zawsze wyjaśnić, co kierowało moim wyborem, przytoczę moją odpowiedź:
Z radością wyjaśnię mój wybór kategorii. Blog w kategorii "lifestyle" według polskiego tlumaczenia tego terminu powinien, jak rozumiem, być związany ze stylem życia. Mój blog ma w przeważającej częsci charakter, jak Paśtwo zauważyli - podróżniczy. A podróże moim stylem życia nie są. Kiedy nie jestem w trasie, prowadzę całkiem ustabilizowane i "stacjonarne" życie, ktore również częściowo opisuję. Nie zarabiam na podróżowaniu, nie jeżdżę codziennie, nie zarobiłam też jeszcze tyle, aby wyłącznie podróżom się poświęcić. Podróże można by określić jako moją pasję.
Ale znowu kategoria "Pasje i zainteresowania" została zdefiniowana następująco: "Jeśli prowadzisz bloga w całości poświęconego swojej pasji, ta kategoria jest dla Ciebie. Cokolwiek zajmuje Cię bez reszty, powinno ujrzeć światło dzienne. Dołącz do kategorii!". Mój blog nie jest w całości poświęcony podróżom. Oczywiście - jeśli ktoś spojrzy jedynie na wpisy z ostatnich trzech miesięcy, to takie odniesie wrażenie, bo cały ten czas spędziłam w Azji. Jednak przed tą podróżą przebywałam w kraju ponad półtora roku jeżdżąc jedynie na trasie Gdynia - Warszawa. I cały czas pisałam - o wszystkim - począwszy od pracy, przez opisy miast w których mieszkałam, po sprawy nieco bardziej osobiste. Dlatego uważam, że mój blog nie mieści się w żadnej z proponowanych przez Państwa kategorii. A że najliżej mu po prostu do dziennika - kategoria "ja i moje życie", mimo iż sugerująca autora zajmującego się jedynie własną osobą, pasuje tu według mnie najlepiej.
Oczywiście, jeśli się Państwo z moją intepretacją nie zgadzają - dokonam zmiany. I również liczę na odpowiedź, abym wiedziała, czy mój wybór został zaakceptowany.
Szczęśliwie pozwolono mi zostać tam, gdzie jestem...

Before I start with the right topic of today post I’d like to mention that I added more pictures to the album with the pictures of glitter balls, lights and all the other jazz. If I find anything more I will naturally add it as well.

Today I got a mail from the editorial stuff of the Blog of the Year contest. They questioned my choice of category and offered a change for either “Lifestyle” or “Passions and interests”. I can understand why my blog taking part in the category “Me and my life” might be questionable – there are also blogs of people writing about weight reduction, giving up smoking, overcoming depression, poets and a guy who writes about how he was cheated on by his wife. So to say – everything’s there and it makes a total mess. But to explain once and for good why I chose this particular category – I will quote my answer:
I will be happy to explain my choice of category. Blogs in “Lifestyle” category shall be as I understand connected with one’s style of living. My blog is mostly, as you have noticed, about my travels. But I cannot say that travels are my lifestyle. When I am not on my way I lead a very stabilized and stationary life which I also do write about. I do earn my living on travels, I do not travel every day and I haven’t yet earned enough to only travel. You can describe it as my passion.
Still – the category „Passions and interests” was defined as follows: „if you write a blog completely dedicated to your passion, this category is for you. Whatever feels up your time shall be brought to reader’s attention. Join this category!” But my blog is not completely dedicated to travelling. Naturally – if someone reads only posts from last three months he might expect it to be because I spent all this time in Asia. But before this trip I have spent in Poland over 1,5 year travelling only between Gdynia and Warsaw. And I was writing all this time about everything – starting with my work, through descriptions of the cities I lived in and more personal matters.
That is why I believe my blog does not fit in any of the proposed categories. And as it’s closest to the diary – the category “me and my life” although it suggests an author concerned only with himself seems to be the right choice.
Naturally if you find my interpretation wrong – I will change it. And I am looking forward to your reply as I would like to know if my choice was accepted.
Luckily I was allowed to stay where I am…

2 komentarze:

Arman Islam pisze...

That seems the right choice to me too. Can't wait to see how the contest goes :)

be_bronze... pisze...

Keep your fingers crossed for me! :D