niedziela, 11 marca 2012

Słońce jest kobietą-Manifa/Sun is a woman-Feminist Demonstration





















W piątek mgła. Wczoraj szaro. Dzisiaj obudziło mnie wpadające przez okno słońce, ostre jak skierowana prosto w oczy przesłuchiwanego lampa. Kobiety mają szczęście.
Na Manifę wybierałam się wiele razy, ale w trójmieście zawsze organizowano ją w Gdańsku (jak na złość, akurat w tym roku przeniesiono ją do Gdyni) - daleko, mało czasu, o której ja wrócę?
Tym razem dotarłam.
Pod Pałacem Kultury i Nauki na samochód z prowadzącymi pochód wdarł się jakiś mężczyzna. Wyszarpał mikrofon i ryknął "Lucyna, nie wygłupiaj się, wracaj do domu!!!!" Gdy policja zdjęła go z samochodu, padła odpowiedź "Lucyna teraz odleci na miotle. A pan będzie musiał sobie z tym poradzić. Lucyna, nie wygłupiaj się, zostaw tego palanta i chodź z nami!!!"



















Tylko policjantki mogły nie czuć radosnej atmosfery - do obstawy oddelegowano prawie wyłącznie kobiety. Na tę niedzielę nie mogły mieć innych planów niż maszerowanie z obojętnymi jak ich mundury minami w tłumie roześmianych, krzyczących kobiet i mężczyzn.
Podobała mi się silna laicka postawa akcentowana podczas pochodu. I chociaż niektóre skandowane hasła niestety mocno upraszczały rzeczywistość i były raczej demagogicznymi zagrywkami, niż konkretnymi argumentami, czułam się dziś dumna z faktu, ze jestem kobietą.
Więcej zdjęć w albumie.
GIRL POWER!!!































On Friday there was fog. Yesterday the day was grey and gloomy. Today I was waken up by a sun sharp like a lamp directed on the eyes of an intervied person. Women are lucky.
I was about to join this demonstration many times but in 3city it was always organized in Gdańsk (unlike this year - girls were demonstrating in Gdynia today) - which is far.
This year I made it.
Under the Palace of Culture and Science some man climbed up the car with the leaders of demonstration, he took the microphone and started shouting "Lucyna, don't be silly, come back home!!!" When the police took him down, the answear came: "Lucyna will now fly away on her broom. And you will have to deal with it. Lucyna, don't be silly - leave that idiot and come with us!!!"

























Only police officers might have not felt the cheerful atmosphere - mostly women were delegated to guard the demonstration. They couldn't have had different plans for this Sunday - other than to march with faces serious like their unforms among laughing and screeming crowd.
I liked the secular tone of most speeches. And although some of the slogans chanted by the crowd were a bit too naive and sounded more like pure demagogy than logic reasons - today I've felt proud of the fact that I am a woman.
More pics in the album.
GIRL POWER!!!

Brak komentarzy: