Poruszałam ostatnio trudne i istotne zagadnienia. I
niewątpliwie do nich wrócę. Ale chciałabym, korzystając ze słońca za oknem,
nawet jeśli przerywane jest ulewami, rozjaśnić trochę nastrój.
Dzisiaj mój kolega umieścił na swojej ścianie na facebooku
zdjęcie graffiti. Wiedziałam doskonale, że ja też temu dokładnie rysunkowi
zrobiłam zdjęcie, nie wiedziałam tylko gdzie. Sądziłam, że było to we
Wrocławiu, ale gdy przeszukałam swoje archiwum, okazało się, że to jednak był
Szczecin. Ustalenie tego zajęło mi dłuższą chwilę. Bo bez względu na to, gdzie
się przez ostatnie lata znajdowałam i jakie tematy mnie w danej chwili
pochłaniały, zawsze zachwycałam się jednym elementem wspólnej prawie każdemu
miejscu na świecie. A była to sztuka ulicy. Graffiti, wlepki, rysunki na
murach, chodnikach, oknach. Dzieła sztuki i buźki rysowane palcem na kurzu. Nic
nie znaczące i mistrozwskie obrazy.
Dlatego postanowiłam swój stary album „Urban Art” z picasy
przenieść na facebooka, uzupelnić elementami, które nigdy w nim nie zaistniały
i zdjęcie po zdjęciu, dzień po dniu, prezentować Wam, moim czytelnikom, sztukę,
która dla każdego jest na wyciągnięcie ręki. Sztukę przestrzeni miejskiej.
Zapraszam na profil Be_bronze na facebooku!
Lately I
have been writing about topics both difficult and important. And I will most definitely
get back to them. But I would also like to use the sun outside the window, even
if it is disturbed by frequent rains and put some light into the atmosphere.
Today my
colleague put on his facebook wall a picture of a graffiti. I knew exactly that
I took a picture of this very drawing I just was not sure where it was. I
guessed it was from Wrocław but after searching my archive I realized that it
was in fact Szczecin. Finding this particular picture took me some time.
Because no matter where I was during last few years and what topics were of
interest to me I was always fascinated with one element common for almost all of
the places in the world. The Street Art. Graffiti, stickers, drawing on the
walls, pavements, windows. Masterpieces along with faces drawn with a finger on
the dirt. Meaningless and works of art.
That is why
I decided to transfer my old Picasa album untitled “Urban Art” to facebook, add
elements which have never been shown yet and picture after picture, day by day,
present to you – my readers – art which is available to everyone. The art of
the urban space.
So I invite
you to Be_bronze profile on facebook!
2 komentarze:
I know you think we will know when shenzcin is ... but I at least don't. So tell me beautiful, which part of the world was this in?
Hey! :D
Both cities are in Poland actually - Szczecin is in the north :D And Wrocław more to the south. Both are close to German border. So
those are not far from home :D
Besos!!!!!
Prześlij komentarz